230 lat temu uchwalono pierwszą w Europie Konstytucję. Kto to zrobił? My Polacy. Możemy być i powinniśmy być z tego autentycznie dumni. Konstytucja francuska pochodzi z tego samego roku, ale uchwalona została 4 miesiące później. Tu, na kontynencie europejskim ten akt wtedy 218 lat temu był sławny, i był sławny słusznie. Był bowiem dziełem nie tylko Sejmu Czteroletniego, był uwieńczeniem trzydziestoletnich prób naprawy naszego państwa. Wcześniej niezmiernie słabego, podporządkowanego oligarchom, państwa, które nie było w stanie chronić słabszych i nie mogło opierać się silniejszym. Od sejmu konwokacyjnego do uchwalenia Konstytucji minęło 27 lat prób, błędów i nieustannych wysiłków.
Dzień 3 maja 1791 roku był jednak wielkim zwycięstwem tych, którzy chcieli silnego polskiego państwa. Przypomnijmy, wprowadzono dziedziczną monarchię, utworzono nowoczesny rząd odpowiedzialny przed Parlamentem. To pierwsze takie rozwiązanie w Europie, pierwsze zapisane na papierze. Stworzono wiele instytucji, które pozwoliły państwu sprawnie działać, ale Konstytucja majowa miała także swoich przeciwników, w imię czego oni walczyli? Jak twierdzili: w imię demokracji, w imię demokracji została obalona Konstytucja, która jak mówiłem przed chwilą, była uwieńczeniem dzieła naprawy naszego państwa. Ci, którzy powoływali się na rzekomą demokrację i jej zagrożenie nie wahali się odwołać do obcych mocarstw. Rok i piętnaście dni po uchwaleniu Konstytucji na teren Rzeczypospolitej wkroczyły dwie armie rosyjskie, po dwumiesięcznej wojnie król zdecydował się na przystąpienie do konfederacji, która gromadziła tych, których nie można nazwać inaczej niż zdrajcami, ale powtarzam, oni twierdzili, że bronią starego modelu ustrojowego, czego bronili w rzeczywistości? Bronili swoich przywilejów. Byli to ludzie pozbawieni sumienia, a już całkowicie pozbawieni przywiązania do swojego kraju. Niestety zwyciężyli. Co nie zmienia faktu, że Konstytucja majowa jest olbrzymim dokonaniem naszej myśli, naszej pracy, naszego patriotyzmu.